wtorek, 1 lipca 2014

{nr. 613} [Angie e le ricette di] CHARLOTTE.

Przyszedł czas aby ponownie wstawić na bloga przepis z Angie e le ricette di.. Dzisiaj przedstawię wam przepis na coś naprawdę pysznego i wszystkim znanego... aczkolwiek w trochę innej postaci.
Jeżeli jesteście ciekawi przepisu na ciasto, które już na pewno znacie- zapraszam standardowo do rozwinięcia posta.


Kilka słów wstępu od Angie...
Ciao ragazzi! Zbliżają się urodziny mojej Violetty i chcę przygotować coś, co zapamięta na długi czas. W książce Olgi znalazłam przepis na ciasto z truskawkami i kwiatem fiołka.

Oczywiście zanim przystąpimy do pieczenia musimy sprawdzić czy w domu mamy wszystkie niezbędne produkty. A czego potrzebujemy?


Ingredienti~ składniki.

  • 150 g ricotty
  •  130g jogurtu
  •  40g miodu
  •  230g truskawek
  •  1 płyta ciasta biszkoptowego [jeden biszkopt]
  •  1 łyżka granulowanego cukru
  • 1 łyżka cukru pudru
  • 200ml kremu do umocowania kwiatków
  • Garść kandyzowanych fiołków 
  • Biszkopty

  • Jeśli jesteście już pewni, że wszystko co niezbędne leży na blacie gotowe by zacząć piec przejdźmy do przygotowania ciasteczek.

    Preparazione~ przygotowanie.

    Na samym początku musimy w miseczce wymieszać ricottę, miód oraz jogurt.

    UWAGA: Jeśli ricotta nie jest bardzo zimna należy dodać mniej zimnego jogurtu inaczej nasz krem się nie uda. Całość umieścić w lodówce na dwie godziny.


    W między czasie opłukać truskawki i odłożyć na bok, ponieważ będą potrzebne dopiero na końcu- przy dekoracji. Część z nich jednak należy przekroić na pół i razem z łyżką cukru zmiksować w mikserze.


    Weź biszkopt i przetnij go na pół. Pierwsza część jest jako baza. Pokrywasz biszkopt kremem, truskawkami i przykrywasz drugą częścią biszkopta. Następnie wkładasz całość do lodówki.


    Układasz biszkopty dookoła ciasta i dodajesz na wierzch śmietanę.

    Wykładasz truskawki i kwiatki fiołków do dekoracji. Wszystko przewiązujesz kolorową wstążką.





    Tak oto doszliśmy do końca przepisu, mam nadzieję, że post mojego autorstwa przypadł wam do gustu. Oczywiście czekam na zdjęcia waszych ciasteczek. Jeśli je zrobicie wyślijcie koniecznie na redakcyjnego maila redakcja.wordvioletta@op.pl

    3 komentarze:

    1. Mniam. Napewno pyszne. :)

      OdpowiedzUsuń
    2. Może poproszę mamę żeby ze mną upichciła to ciasto :)

      OdpowiedzUsuń
    3. Anonimowy16:43

      Super post :) Czekam na kolejny z tej serii <333 /misia

      OdpowiedzUsuń

    Każdy pozostawiony przez Was komentarz jest silną zachętą do dalszego pisania♥