czwartek, 17 lipca 2014

{nr. 662} [Revista Fack] "Si quieres una cosa tienes que pelear por ella" - Diego Dominguez.

Dopiero co wstawiałam posta z tłumaczeniem wywiadu Diego dla Dia a dia [klik post] a już teraz dodaję wam kolejny. Wywiad jest krótszy niż poprzedni i większość informacji się powtarza, jednak mimo to postanowiłam, że go dla was przetłumaczę.


A czego możemy się dowiedzieć w nowym wywiadzie? Diego Dominguez powiedział, jak doszedł do tego co jest teraz [jak udało osiągnąć mu się sukces], a także o postaci jaką gra w Violettcie i o zbliżającym się musicalu Nosotros.


TŁUMACZENIE JEST WŁASNOŚCIĄ BLOGA- KOPIOWANIE SUROWO ZABRONIONE!

O czym marzyłeś jako mały chłopiec? 
O aktorstwie. Jest to maja bardzo silna pasja już od momentu kiedy skończyłem trzynaście lat. Właśnie w tym wieku zapisałem się do teatru. Chciałem się tam dostać [do teatru], ponieważ śpiew i taniec są wszechobecne w mojej rodzinie i to przyszło mi bardzo łatwo. Natomiast aktorstwo było znacznie bardziej skomplikowane do wykonywania .I jest to moja pasja od dzieciństwa.
Kiedy i jak przybyłeś do telewizji  jako aktor?
Kiedy miałem siedemnaście lat przeprowadziłem się z Zaragozy do Madrytu. Zapisałem się do szkoły artystycznej aby się czegoś nauczyć i spróbować szczęścia- zobaczymy co się wydarzy.  'Física y Química' był pierwszym serialem, na którego przesłuchania poszedłem. Zagrałem w nim epizodową rolę. To w La pecera de Eva dostałem jedną z głównych ról i wcielałem się w moją postać przez dwa sezony. Potem występowałem w 'El secreto de Puente Viejo' ale tylko na zaledwie trzy odcinki. Był to serial bardzo znany w Hiszpanii. A następnie wziąłem udział w castingu do serialu "Violetta".

Jak dostałeś się do Violetty?
Podczas castingu do pierwszego sezonu nie zostałem przyjęty, ale na szczęście wybrano mnie do odegrania postaci w drugim sezonie.
Opowiedz mi o decyzji- dlaczego zdecydowałeś się na przeprowadzkę do Argentyny?
Jestem bardzo posłuszny dla tych rzeczy. Wiedziałem, ze ta decyzja ciągnie za sobą jakąś ofiarę, ale postanowiłem ją przyjąć. Dzisiaj w ogóle nie żałuję decyzji jaką podjąłem. Jestem bardzo dumny z tego, kim jestem, wytrwały i dążący do spełniania tego co chcę zdobyć/osiągnąć.
Co możesz nam powiedzieć o życiu z dala od swojego kraju, twoich ludzi?
Kontaktuję się z nimi przez Skype. Tęsknię, ale na szczęście mam tu ludzi, którzy są dla mnie ogromnym wsparciem, takie jak Clara. Również moi znajomi, którzy są bardzo ważni dla mojej rodziny pomagają mi utrzymać moje stopy na ziemi.
Mówiąc o Clarze- kiedy to wszystko się zaczęło?
Z Clarą wszystko zaczęło się bardzo szybko [Diego w poprzednim wywiadzie dla Dia a dia mówił, że zakochał się w dziewczynie już tydzień, dwa po przyjeździe do Argentyny], do momentu potwierdzenia [związku] spędzaliśmy ze sobą dużo czasu. Nie lubię o tym mówić, ale przyszedł czas, że było wiele wywiadów i postanowiliśmy, że powiemy o tym.
W jaki sposób planujesz swoją karierę?
Wszystko zaplanowane jest z wyprzedzeniem. Musical, nagrania "Violetty" w Hiszpanii i trasa, która w przeciwieństwie od roku 2013 nie zacznie się w Ameryce Łacińskiej, a w Europie. Po tym chciałbym wrócić tutaj, aby podążać [współpracować] z ludźmi Disneya i Pol-ka. W głowie mam zaplanowane zrobienie czegoś na dużą skalę; Pobyt w Argentynie przez rok, może dwa, starając się wykorzystać w pełni wszystkie możliwości. Argentyna robi wiele produkcji z Hiszpanią, a ja chciałbym w nich uczestniczyć. Następnie chciałbym pojechać do Włoch, by spróbować szczęścia, a następnie do Ameryki [Stany Zjednoczone]. Potem pozostaje już wrócić do rodzinnej Hiszpanii.
Jakie są twoje marzenia?
Bardzo dobre pytanie. Jest ich wiele, ale niektóre zostały zapomniane w drodze [z biegiem czasu]....
Od osiemnastego roku życia zawsze pracowałeś a w produkcji "Violetta" znalazłeś ciągłość. Jak oceniasz dzień jutrzejszy, w którym może się wszystko zmienić?
Po udziale w Eurojunior rzeczywistość była całkiem inna niż przedtem. Ludzie, którzy na ulicy proszą cię o autograf czy o zdjęcie, wielu rzeczy nie mogłem i nie wierzyłem, ze to będzie miało kontynuację. Potem passa się skończyła a ja zostałem kelnerem, a następnie pracował w sklepie, kiedy udałem się do Madrytu. Tymczasem wyruszyłem na przesłuchania do szkoły teatralnej. Nigdy nie przestałem się uczyć i nie odpuściłem, ponieważ jeśli chce się coś osiągnąć trzeba o to walczyć.
Co myślicie o wywiadzie? Podoba się wam? Co szczególnie was urzekło lub zainteresowało w wypowiedziach Diego? Koniecznie dajcie znać! Piszcie też czy tłumaczenie wam się podoba.

5 komentarzy:

  1. Fajny post :) Tłumaczenie świetne :) W wypowiedziach urzekło mnie to jak aktor mówił o swoim marzeniu z dzieciństwa, i jak do tego dążył :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ ten Dieguś szaleje z wywiadami! Ten tak jak i poprzedni bardzo mi się podoba. >Życzę aby związek z Clarą mu się ułożył i aby spełnił swoje marzenia ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście tłumaczenie bardzo dobre :) Super, ze przetłumaczyłaś!

      Usuń
  3. Anonimowy18:38

    Super

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy23:18

    Diego jest bardzo fajnym facetem <3

    OdpowiedzUsuń

Każdy pozostawiony przez Was komentarz jest silną zachętą do dalszego pisania♥