niedziela, 28 września 2014

{nr. 827} Componer él mismo czyli Komponując siebie!

Componer él mismo czyli Komponując siebie!  - zdaję sobie sprawę, że nie wiele daje Wam to do myślenia. Zapewne zastanawiacie się co tym razem wykombinowałam. Każdy z Was dobrze pamięta płytę 'Gira mi cancion' (przeczytacie o tym tutaj), w której znajdują cię 13 nowych kawałków, z czego trzy mogliśmy usłyszeć w ciągu pięciu odcinków. Zobaczcie jak brzmią poza studiem nagraniowym.

Pierwszą piosenką jaką mogliśmy usłyszeć jest 'Quiero' - 'Kocham' w wykonaniu Violetty, a później Ludmiły. (więcej o piosence tutaj).



Ta piosenka w wykonaniu Violetty dała mi wiele do myślenia. Po raz pierwszy słyszymy Violettę w wykonaniu tej piosenki, za razem jest kompozytorką tego utworu. Ludmiła, która podsłuchuje utwór dziewczyny jest zauroczona piosenką (po raz pierwszy coś co stworzyła Violetta podoba się również Ludmile). Tak jak wspominałam bardzo podoba mi się wykonanie Violetty, gdyż poczułam, że śpiewa od serca, myślę, że śpiewają myślała o Leonie - swojej jedynej i prawdziwej miłości.



Muszę przyznać, że wykon Ludmiły po raz pierwszy uświadomił mi, że również ona pasuje do tej piosenki. Prawda jest taka, że uważałam tą piosenkę za niewypał, ale jak sami możecie usłyszeć jest inaczej. Oglądając ten odcinek byłam wściekła, że Ludmiła śpiewa piosenkę, którą skomponowała Violetta, lecz  gdy ochłonęłam i posłuchałam jej jeszcze raz zauważyłam, że Ludmiła podobnie jak Violetta śpiewa od serca. Po raz pierwszy zobaczyłam, że Ludmiła również może śpiewać od serca i tak szczerze.

Druga piosenka jaką słyszymy jest w wykonaniu dziewczyn, lecz zaczynają komponować ją Fran z Camilą.   'A mi lado' czyli 'Przy moim boku' (więcej o piosence tutaj)



Możemy usłyszeć tylko fragment kompozycji jaką dziewczyny właśnie stworzyły. Nie dziwi Was to, że piosenki o przyjaźni zawsze piszą tylko Camila wraz z Fran? W pierwszym sezonie piosenkę napisały Camila i Fran, a w drugim już sama Fran gdyż chciała zaśpiewać swoją piosenkę z przyjaciółkami. Za bardzo nie mogę o niej nic powiedzieć, gdyż to dopiero początek, ale dziewczyny jak zwykle dadzą z siebie 100% i wyjdzie ciekawy kawałek!

Ostatnią piosenką, jaką możemy usłyszeć jest ' Underneath it all' - 'Pod tym wszystkim' w wykonaniu Roxi (Violetty) i Fausta (Fran).. (więcej o piosence tutaj)



Znacie już zapewne moją opinię na ten temat. Ten wykon nie uważam do udanych. Piosenka śpiewana przez Violettę brzmi strasznie sztucznie i na mojej ucho jest tam trochę fałszu ze strony Vilu (no, ale nie jestem pewna). Nie chcę się za bardzo rozpisywać z tego względu, że o tym wykonaniu  znajdziecie osobny post (tutaj).

Takim sposobem doszliśmy do końca posta, mam nadzieję, że się spodobał. A wy jak oceniacie początki powstawania nowych utworów? Który waszym zdaniem jest największą klapą, a który zaskoczeniem?

6 komentarzy:

  1. Cudny post :)
    Klapą to jak najbardziej wykon Violi Underneath it all, Też uważam, że dziewczyna zaśpiewała to trochę sztucznie, nie po swojemu. Jednak wtedy udawała kogoś innego...
    Zaskoczeniem dla mnie jest "Quiero" I to że głównie melodię i pierwszą zwrotkę napisała Violetta! Potem się okazało, że Ludmila ją dokończyła... Cudo!!! Może to kolejny znak szybkiego pogodzenia się dziewczyn?

    OdpowiedzUsuń
  2. ciekawy pomysł na posta, gratulacje :) moim zdaniem również najgorsze wykonanie to Underneath it all.. a co do najlepszego to jak dla mnie to Violetta śpiewająca Quiero - to własnie ten wykon porwał moje serce ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy20:03

    Super post. Underneath it all nie jest aż takie złe, ale też nie jest dobre. Zdaje mi się, że Viola śpiewała specjalnie tak sztucznie, żeby nie odkryli kim jest;) Najlepszy wykon to Violetta śpiewająca ,, Quiero', ale ,, A mi lado' brzmi zupełnie inaczej bez słów i tylko z gitarą i keybordem./ monika

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny post :)
    Co do piosenki "Quiero" to mnie bardziej podoba się wykonanie Ludmiły. Violetta też śpiewa dobrze, ale coś mi nie pasuje, być może to kwestia interpretacji :)
    Linia melodyczna do "A mi lado" jest świetna. Co do tego, ze piosenki o przyjaźni zawsze piszą Fran i Cami. Cóż, one dwie są przyjaciółkami od dawna, znają się o wiele dłużej niż z Violettą. No i mnie wydaje się cały czas, że to właśnie przyjaźń między Cami i Fran jest prawdziwa. One zawsze znajdą czas, aby się nawzajem wysłuchać, pocieszyć, skrytykować czy też udzielić sobie rad. Być może dlatego są w stanie ułożyć takie piękne teksty własnie o przyjaźni :)
    Co do "Underneath in all" to też już się wypowiadałam o tej piosence: nie podoba mi się, ani w wykonaniu Roxy, ani w ogóle. I choć ma piękne słowa, ciężko mi ja dosłuchać do końca, bo mnie męczy. :/
    PS. Widziałyście w sieci zdjęcia "całusa" Leóna i Roxy? Będzie zabawa, hehe :D:D:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Super post! :) Jeśli chodzi o piosenkę ''Quiero'' to bardziej ''urzekło'' mnie wykonanie Ludmiły niż Violetty. Chociaż może to być tylko kwestia przyzwyczajenia do jej głosu w oryginale ;) ''A mi lado'' to po prostu cudo - nic dodać nic ująć :D Nad ''Underneath in all'' można by było się więcej rozpisać :D Faktycznie głos Violi wyszedł bardzo sztucznie :/ Sądzę jednak, że zrobiono to specjalnie, żeby za szybko ich nie zdemaskowano :D Wszyscy wiemy jakie możliwości wokalne ma Martina. Przy każdym wykonie stara się dawać z siebie wszystko. Ten fragment faktycznie okazał się klapą, ale trochę taką jakby uzasadnioną xD Z niecierpliwieniem czekam na dalszy ciąg zdarzeń :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy15:54

    Wg mnie to jest posrane, bo Ludmiła jak zwykle musi wszystko kraść, wg mnie autorzy scenariusza mogliby choć trochę "wznieść" Ludmiłę i dać jej piosenkę "Quiero" jako jej autorstwa ( a nie że ją ukradła ). Myślałem, że trochę się to zmieniło, no ale jak widać Violetta i Violetta .... wiem że serial nazywał Violetta, ale skoro Ludmiła ma być przeciwnikiem Violi, to mogliby jej dać więcej piosenek, które ona skomponowała. Wg mnie to żałosne ....

    LUDMI FOREVER :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy pozostawiony przez Was komentarz jest silną zachętą do dalszego pisania♥