wtorek, 19 sierpnia 2014

{nr. 749} Violetta 3 - Bliższa relacja Leona i Gery

Bezpośredni odnośnik do obrazka

Leon i Gery spotykają się zupełnie przez przy przypadek. A może ten przypadek ich połączy? Gery jest ładną, skromną dziewczyną , dość prostą. Czy ich spotkanie i znajomość przerodzi się w coś więcej ? I co na to wszystko Violetta? Przekonajcie się sami.

Gery i Leon poznają się w 8 odcinku trzeciego sezonu, gdzie Leon przez przypadek wpada na dziewczynę, a tej wypadają ulotki z ręki. Ich pierwsze spotkanie nie należy do najlepszych, ale przekonajcie się sami.



Gery:
Patrz co narobiłeś.!
Leon: Przepraszam zagapiłem się.
Gery: Wszystkie są zniszczone.
Leon: Czekaj, pomogę Ci.
Gery: Nie, nie , najlepiej zostaw mnie i  idź stąd. Masz ważniejsze  rzeczy.
Szef Gery: Wiedziałem, że nie mogę zostawić Cię na chwilę samej. Proszę poczekać, mogę to wytłumaczyć. Nie, popatrz się jak wyglądają ulotki. To Twój ostatni dzień, nie chcę Cię więcej widzieć.
Leon: Proszę dać mi to wytłumaczyć.
Szef Gery: Nie, nie chcę tego słuchać.
Gery: Nie odzywaj się. (do szefa) Potrzebuję tej pracy.
Szef Gery: O tak? Jesteś zwolniona.
Leon: Ja pomogę.
Gery: Nie zbliżaj się!

Leon: Ej, zaczekaj. Posłuchaj mnie.
Gery: Zostaw mnie w spokoju!
Leon: Tak wiem, to moja wina. Przepraszam, weszłaś mi w drogę. Co z Twoim szefem?
Gery:  Zostawisz mnie w spokoju?
Leon: Zaczekaj. Znam Twojego szefa, porozmawiam z nim i wszystko mu wyjaśnię.
Gery: Straciłam pracę z Twojej winy.
Leon: Tak wiem, co mogę dla Ciebie zrobić?
Gery: Tak możesz, zostaw mnie w spokoju.

Kolejnym ważniejszym momentem tej znajomości jest moment, gdy chłopak załatwia dziewczynie pracę. Dziewczyna z radości przytula chłopaka, wszystkiemu przygląda się Violetta.



Gery: Dziękuję, nawet nie wiesz jak ta praca jest mi potrzebna.
Leon: Nie ma za co, zrobiłem co mogłem.
(Gery przytula Leona 'jak dla mnie to ona się na niego rzuca', wszystko z daleka obserwuje Violetta)

Violetta:
Nie mogę w to uwierzyć.!

Wspólna piosenka. Pamiętacie jak w pierwszym sezonie Leon napisał piosenkę dla Violetty pt "Voy Por Ti".  W 10 odcinku Leon śpiewa tą piosenkę wraz z Gery, gdyż chce jej pokazać, że śpiewać może każdy. Nie ma w tym nic dziwnego poza tym, że dziewczyna patrzy na niego z uczuciem, a całej scenie przygląda się zazdrosna Violetta.



Czasami to wydaje się niewidoczne
i tylko ja wiem co nas łączy
spójrz na mnie, powiedz
kto jest najlepszy


  Mówimy w tym samym rytmie,
ja to widzę ale ty tego nie dostrzegasz
nasza historia ciągle się powtarza,
nie jest ważny ten moment
podążam za tobą, idę

Mówimy w tym samym rytmie,
zawsze będę blisko ciebie,
choć nie zwracasz na mnie uwagi spójrz na mnie,
nie jest ważny ten moment
podążam za tobą
podążam za tobą
podążam za tobą



Nikt chyba się nie dziwi, że Violi może włączać się czerwona lampka ostrożności.  Leon tego nie widzi, ale dziewczyna (moim zdaniem) jest zauroczona chłopakiem. Ich relacje spoczywają na przyjaźni, ale co z tego wyniknie nie wie jeszcze nic. Co mogę powiedzieć. Moim zdaniem ta dwójka nie będzie razem, przecież scenarzyści nie powtórzą historii z tamtego roku, gdy Leon poznał Larę, a ta zakochała się w nim. Wszystko jest bardzo ze sobą połączone, ale jednak uważam, że bezsensowne byłoby to, aby tą dwójkę miało połączyć coś więcej.

A Wy co myślicie o ich relacjach? Czekam na wasze propozycje.

7 komentarzy:

  1. będę zawiedziona jak oni będą razem , od samego początku jej nie polubiłam , tak samo jak lary i mam nadzieję że Leon się w niej nie zakocha

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie beda razem. A Violetta przesadza.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja lubię ich połączenie i jestem za tym by byli razem. ♥
    Jak dla mnie Leon i Violetta to dwa odmienne światy i oni nie powinni być razem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy15:41

      Leon i Violetta to nie są dwa odmiennie światy wiele ich łączy jak talent,pasja,ulubiony instrument,znajomi i wiele więcej,oczywiście mają też wiele różnić,ale co to byłby za związek jakby byli identyczni? nuda poza tym przeciwieństwa sie przyciągają ♥

      Usuń
  4. Nie mam nic do Gery, tak jak do Lary. Każdy może być szczęśliwy. Ale i tak jestem za Leonettą ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy21:37

    A ja tam lubię Gery (na razie). Moim zdaniem to dobra dziewczyna. Większość ludzi ma na nią focha bo ośmieliła się spojrzeć na Leóna i się w nim zakochać. Ja nie widzę w tym nic złego. León pomógł jej w trudnej sytuacji (umówmy się, że nie każdy postąpiłby tak jak on; chodzi o pomoc w znalezieniu nowej pracy) i jest dla niej miły. Do tego jego powierzchowność tez jest niczego sobie ;P Ja się nie dziwię, ze dziewczyna się zakochała. Na razie ma u mnie plusa, że nie próbuje rozwalać jego związku. Owszem, wykorzystuje nieporozumienia między nim a Violettą, aby pokazać się z jak najlepszej strony, ale nic poza tym :)
    Moim zdaniem między nią a Leónem nic nie będzie. León nic nie czuje do Gery; lubi ją jak przyjaciółkę, ale nic poza tym. Ewentualny związek między nimi mógłby nastąpić tylko gdyby rozstał się z Violettą. Sytuacja, ze León rzuciłby Violettę dla Gery jest moim zdaniem kompletnie nierealna.
    Kathleen

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy15:39

    mam nadzieję,że nie będą razem leon i violetta idealnie do siebie pasują

    OdpowiedzUsuń

Każdy pozostawiony przez Was komentarz jest silną zachętą do dalszego pisania♥