{nr.602} [Angie e le ricette di] Cake pops.

Od ostatniego posta z serii Angie e le ricette di.. minęło już dość sporo czasu, więc dzisiaj przychodzę do was z kolejnym przepysznym przepisem od Angie. Dzisiaj przygotujemy Cake pops- czyli nic innego jak ciasto na patyczkach.

Jeżeli jesteście ciekawi jak przygotować takie cake pops- zapraszam do rozwinięcia posta. A i pamiętajcie o akcji!

Kilka słów wstępu od Angie...
Czy wiecie jak zorganizować naprawdę niepowtarzane i wyjątkowe przyjęcie niespodziankę? Mam bardzo prosty przepis, który jest niezwykle wyjątkowy. Kule z ciasta pokryte czekoladą i ozdobione kolorowym cukrem.

Oczywiście zanim przystąpimy do pieczenia musimy sprawdzić czy w domu mamy wszystkie niezbędne produkty. A czego potrzebujemy?

Ingredienti~ składniki.

 

1 placek z ciasta biszkoptowego

  250g dżemu morelowego

100g białej czekolady 

2 krople cytryny

Pasta cukrowa

Różne dekoracje 

Jeśli jesteście już pewni, że wszystko co niezbędne leży na blacie gotowe by zacząć piec przejdźmy do przygotowania ciasteczek.

Preparazione~ przygotowanie.

Najpierw musisz pokruszyć rękami biszkopt, wsypać go na miseczki i dodać dżem.

Następnie utwórz jednakowej wielkości kulki i włóż je na 15 minut do lodówki bądź zamrażarki.

W między czasie przygotuj lukier do dekoracji ciasta. Jeśli nie masz gotowego w domu łatwo przyrządzisz go samemu. Wystarczy wymieszać cukier puder z jajkami i kilkoma kroplami cytryny.

Teraz czekoladowe tło: Umieść czekoladę w misce i włóż do kuchenki mikrofalowej, a następnie trzy lub cztery razy przez około dziesięć sekund mieszając po wyjęciu czekolady z mikrofali powtórz tą czynność. [Czyli najpierw wkładacie czekoladę do mikrofalówki na 10 sekund, wyjmujecie, mieszacie i powtarzacie tą sama czynność 3-4 razy]

Potem poprzebijaj kulki patyczkami [jedna kulka jeden patyczek]. Zanurz kulki w czekoladzie i umieść w lodówce do schłodzenia.

Wreszcie możemy zanurzyć lizaka w lukrze i następnie według swojego kaprysu udekorować kulkę.

Tak oto doszliśmy do końca przepisu, mam nadzieję, że post mojego autorstwa przypadł wam do gustu. Oczywiście czekam na zdjęcia waszych ciasteczek. Jeśli je zrobicie wyślijcie koniecznie na redakcyjnego maila redakcja.wordvioletta@op.pl