sobota, 24 stycznia 2015

{nr 925} [Tłumaczenie] Sceny z odcinków 66-70.

Do końca sezonu zostało już tylko dziesięć odcinków, a emocji mimo to przybywa jeszcze więcej. Ludmiła w końcu wyszła z cienia maski, pod jaką kryła się przez wiele lat, czy będzie nareszcie szczęśliwa? Jak ostatecznie ułożą się jej relacje z Violettą i uczniami Studia? W dzisiejszym poście przedstawię wam tłumaczenia kilku scen, w których główną rolę odgrywa to, co w ostatnim czasie dzieje się wokół Ludmiły.

Tłumaczenie wykonała Word Violetta dla bloga WORDVIOLETTA.blogspot.com- KOPIOWANIE ZAMIESZCZONYCH TUTAJ TREŚCI JEST SUROWO ZABRONIONE!

Odcinek 70


Violetta: Mogę?
Ludmiła: Tak. 
Violetta: Dowiedziałam się, że przyjechał twój ojciec. 
Ludmiła: Tak, przyszedł tutaj. Chcesz usiąść? 
Violetta: Tak. Lubię być blisko ciebie, Ludmiła. 
Ludmiła: Tak, ja też. Rozmawiałam z nim, a on powiedział mi, że moja mama separowała mnie od niego przez ten cały czas. I ... nie chcę sobie wyobrazić tych wszystkich rzeczy, które moja mama robiła bez mojej zgody. 
Violetta: Nie sadzę byś właśnie dlatego była tak zdenerwowana. Ludmiła, teraz twoja mama nie skrzywdzi cię nigdy więcej! [...] Mój tata też zadał mi podobny ból, nie zgadzał się na kontakt z moją rodziną, nie pozwalał mi robić tego co chciałam, ale znalazłam siłę i byłam w stanie spełnić swoje marzenia, ty również będziesz w stanie tego dokonać, jesteś silna. 
Ludmiła: Wiesz, nie można porównywać twojego taty do mojej mamy. 
Violetta: Ale wszystko zależy od ciebie! Patrzeć na ludzi, którzy cię kochają i są z tobą, jesteśmy tutaj, aby Ci pomóc.
Ludmiła: Dziękuję, nie mogę przestać myśleć o tym i cały czas śnię, że świat mnie zmienił, a to sprawia, że zdaję sobie sprawę, że jestem jak supernova. A teraz to wszystko się ze mną dzieje, pozwala mi przewidzieć, że moje całe życie będzie właśnie takie.
Violetta: Masz wyjątkową okazję i wiem, że nie przerwiesz walki, a ja ci pomogę.

Odcinek 69


Naty: Myślę, że trzeba zjednoczyć się z grupą.
Ludmiła: Idę do domu....
Naty: Nie, nie pójdziesz do domu. Jesteśmy w trakcie komponowania piosenek w parach. Nie martw się.
Ludmiła: Tak, ale nie jestem pewna, czy to dobry pomysł. Widziałaś jak oni na mnie patrzą, nienawidzą mnie.
Violetta: To nie jest prawda Ludmiła. Chciałabym prosić cię o wybaczenie, ale tym razem chcę zrobić to na oczach wszystkich. Niesprawiedliwie cię oskarżyłam i jest mi z tego powodu przykro.
Andres: Tak, to prawda, byliśmy niesprawiedliwi wobec ciebie.
León: Dlatego chcielibyśmy cie przeprosić. 
Francesca: I chcieliśmy powiedzieć, że możesz na nas liczyć.
Camila: Teraz i zawsze Ludmiła.
Maxi: Tak, i również jesteś naszym przyjacielem i dlatego nie zostawimy cię w spokoju.
Ludmiła: Z wszystkiego, co mówicie, ja, ja, hm, słowo ...
Naty: Tak, Ludmiła chce powiedzieć dziękuje, bardzo dziękuje za wszystko, za pomoc jaką otrzymała. Ona również uważa nas za przyjaciół. A po drugie, chciała nam powiedzieć, że w rzeczywistości...
Ludmiła:Cóż, Natalia, myślę, że zrozumieli, po co o tym rozmawiać, nie warto lepiej mówić o festwialu, który jest czymś dobrym?
Violetta: Hmm.. ja z Ludmiłą jesteśmy w trakcie tworzenia piosenki, co nie?
Naty: ---------
Ludmiła: Ah, również nie mam pary.
Naty: Ah, pozwolę ci wziąć Maxiego.
Federico: Ja też nie, ja też nie mam pary, jeśli chcesz możemy śpiewać razem.


Odcinek 69


Priscilla: Witajcie. Jak się macie?
German: Priscilla, czekaliśmy na ciebie, musimy porozmawiać.
Priscilla: Bardzo dobrze, co ci zaprząta głowę?
German: Dzieci były w budynku, na którym był monitoring i zarejestrował on jak popchnięto moją córkę na schodach.
Angie: Nie musisz kłamać, nie masz żadnej wymówki, bo mamy niezbite dowody.
Ludmiła: Mówiłam ci, że prędzej czy później uda mu się odkryć prawdę.
Priscilla: Och, wybacz mi, proszę, czułam się zagrożona przez Angie i pomyślałam, że Violetta jest jej wspólniczką i że chcecie mnie oddalić od Germana, przepraszam, wiem, że to szalone, co zrobiłam. Wiem, ale ja przepraszam, proszę.
German: Nie będę słuchał twoich przeprosin, nie będę słuchał twoich przeprosin, to co zrobiłaś jest bardzo poważne.
Priscilla: Przepraszam, wiem....
Policjant: Dzień dobry, nazywam się Casteni, przyszedłem, ponieważ składali państwo skargę.

German:Tutaj jest, panie policjancie, to ta kobieta.
Policjant: Musi pójść pani ze mną.
Priscilla: ------
Policjant: Proszę o nagranie, na którym są dowody obciążające tą panią.
German: Proszę.
Policjant: Dziękuje, proszę idziemy.
Priscilla: Moja córka mi wybaczy, zaopiekuj się nią, proszę.
Violetta: Przepraszam, że cie oskarżyłam.
Ludmiła: Nie, jest dobrze. Dziękuje, że odkryliście prawdę.

Odcinek 67


German: Chciałbym abyś była ze mną szczera. Czy to byłaś ty? 
Ludmiła: Jak myślisz?
German: Mogę nie mieć racji. 
Ludmiła: Tak, być może, niestety zasługuję na to, że wszyscy mi nie ufają. German, dzięki Violettcie osiągnęłam największy sukces. Jak mogłabym zrobić jej krzywdę? Violetta jest naprawdę wielką szczęściarą, że ma takiego ojca jak ty. Ja nigdy nie zrobiłabym czegoś takiego, uwierz mi. To nie byłam ja.
German: Wierzę ci.
Violetta: Wierzysz jej i myślisz, że to ja cie okłamałam? Odpowiedz. 
German: Zostaw nas samych. 
Violetta: Myślisz, że cie okłamałam. 
German: Nie, nigdy tego nie powiedziałem. 
Violetta: Słyszałam, jak powiedziałeś, że jej wierzysz. 
German: Wierzę Ludmile, ale to nie oznacza, że... 
Violetta: Powiedziałam ci to, co usłyszałam. 
German: Mówiłaś, że Ludmiła była ostatnią osobą z którą rozmawiałaś. To nie musiała być ona.

Odcinek 66


Ludmiła: Violetta, proszę nie rozmawiaj ze swoim ojcem.
Violetta: Ufałam ci Ludmiła, a ty mnie rozczarowałaś.
Ludmiła: Ale możesz się powstrzymać, zaufaj mi, nie mów nic swojemu ojcu, będzie jeszcze gorzej.
Violetta: To co zrobiłaś było straszne i nie sądzę żebyś to ukryła. Będę chronić moją rodzinę. Teraz poważnie- odejdź Ludmiła. Odejdź.

♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥

Mam nadzieję, że tłumaczenie się wam podoba, ponieważ nie ukrywam, spędziłam nad nim kilka godzin. Jeśli chcecie by pojawiła się jeszcze zapowiedź 71 odcinka, pod tym postem musi znaleźć się co najmniej 8 komentarzy.

PODOBAŁO SIĘ WAM TŁUMACZENIE? CO MYŚLICIE O TYM WSZYSTKIM CO DZIEJE SIĘ TERAZ WOKÓŁ LUDMIŁY?

14 komentarzy:

  1. Anonimowy16:42

    Super post! Bardzo przydatny.

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy16:46

    Chcemy bardzo tej zapowiedzi :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy16:49

    Taak dajcie zapowiedź ! I jeszcze prosiłabym o tłumaczenia rozmów Leonetty ! *.*

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy17:52

    Zapowiedz odcinka 70 *_* dajcie prosze

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy19:23

    Zapowiedź :3 plosee !

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy19:27

    Fajny post dzieki ze tlumaczycie dodacie tez tłumaczenie zapowiedzi odcinka 70 ??? Moze jeszcze dziaj jak dacie rade ?

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy19:31

    tez sie przyłączam z prosba... Dacie rade tez jakies rozmowy GERMANGIE przetłumaczyć ? Ooo i zapowidz odcinka 70 ??

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie wierzyłam, ze kiedyś to powiem, ale... naprawdę żal mi Ludmiły, jej matka...bez komentarza.
    Za to German mi naprawdę zaplusował, jak chce to potrafi być świetnym człowiekiem.
    Świetne tłumaczenie, dziękuje :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy21:29

    Kochana dzięki za Twoją pracę,poświęcenie i dobre serduszko:)Dzięki za świetne tłumaczenia<333333 Jesteś wyjątkowa:)Proszę przetłumacz tak samo scenki z Leonetty szczególnie z 70 odcinka i To co pisała Gery za Leona do Violi i to co pisał Alex za Violę do Leona i co pisała prawdziwa Viola do Leona i Leon do niej czego nie wysłali.Z góry dzięki>Pozdrawiam<33333333

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy21:31

    I tak samo jak możesz zapowiedz 71 odcinka<3333Dzięki

    OdpowiedzUsuń
  11. Anonimowy23:52

    No i co z ta zapowiedzią odcinka 71 ???

    OdpowiedzUsuń
  12. Ojejku bardzo dziękuję za tłumaczenia♡

    OdpowiedzUsuń
  13. Anonimowy19:05

    Ogromne, ogromne dzięki:) Widać, że przy tym poście na prawdę sie postaralas:) Wiele się dzieje teraz w serialu :) Tak prawdę mówiąc nie oglądam odcinków z Argentyny, bo najzwyczajniej na świecie nie mam czasu. Post extra:)/ monika

    OdpowiedzUsuń

Każdy pozostawiony przez Was komentarz jest silną zachętą do dalszego pisania♥