sobota, 18 stycznia 2014

[Wywiad dla Gente] Papież spojrzał mi w oczy i powiedział: Córko módl sie za mnie.

Wszyscy, który wyznają, że byli w Rzymie aby zobaczyć papieża mówią, że jest to niesamowita chwila. Co ty czułaś podczas spotkania z nim?
Wciąż nie mogę się otrząsnąć! To było coś, czego nigdy nie zapomnę w moim życiu. Dotknął moją rękę i poczułam jakby pogłaskał moja duszę. Papież posiada niesamowitą energię! Przez dwie godziny przywitał się z ponad pięcioma tysiącami przybyłych ludzi.
TŁUMACZENIE JEST WŁASNOŚCIĄ BLOGA- KOPIOWANIE SUROWO ZABRONIONE!


Powiedział coś?
Tak. Spojrzał mi w oczy i  powiedział: Córko módl się za mnie.
Marzyłaś o spotkaniu z papieżem?
Nigdy nie rozmawiałam o tym z moją rodziną. Rok temu nie wyobrażaliśmy sobie, że zwiedzimy Rzym i spotkamy papieża. Żyjemy marzeniami.
Kto w rodzinie był najbardziej podekscytowany?
Wszyscy po równo. Zostawiliśmy tam poczucie spokoju, które wciąż trwa.
Rozmawiałaś potem ze swoim chłopakiem Peterem?
Podzieliliśmy się swoimi uczuciami i oboje uznaliśmy, ze jesteśmy tutaj z tego samego powodu. Czujemy bardzo silną energię. Wszyscy poszliśmy tam z ideą powiedzenia wielu rzeczy, a nikt nie przyszedł aby spojrzeć mu w oczy i potrzymać za rękę.

 Wzięłaś jakąkolwiek płytę z Violetty?
Nie, nawet nie przyszło mi to do głowy! Natomiast przyniosłam wszystkie różańce, które używam na co dzień.
Czy jest to najpiękniejsza rzeczy, która wydarzyła się podczas trasy lub jedna z wielu, które doświadczyłaś?
Nie ma wątpliwości, że jest to najpiękniejsza rzecz w trakcie trasy. Wiem, ze to spotkanie będzie jedną z historii, która zostanie na zawsze w moim sercu.
Wielu artystów mówi, ze trasy koncertowe są piękne, ale też bardzo męczące i stresujące. masz już którykolwiek z tych objawów?
Wszystkie! (śmiech). Tak się dzieje, ponieważ jestem dziewczyną dla której to wszystko jest codziennością. Chciałabym położyć się na moim łóżku, pić herbatę z mlekiem i nie musieć nic robić. Ale wiem też, że należy cieszyć się ze wszystkiego, co się ze mną dzieje.
Na początku, kiedy twój związek był już znany, wielu zakładało, że będzie to związek krótkotrwały. Jednakże zbudowaliście silny związek i można zobaczyć i przeczytać,że jesteście szczęśliwi.
Owszem jesteśmy bardzo szczęśliwi. Patrząc na nasz wiek związek może wydawać się dla wielu osób z zewnątrz szokujący. Ale rzeczywistość jest taka, że jest wszystko w porządku, rozumiemy się, a Peter świetnie dogaduje się z moja rodziną. W krótkim czasie możemy stworzyć coś pięknego. 
 Czy czujesz się trochę jak ambasadorka Argentyny?
Nie jestem świadoma wszystkiego co mówisz. Są rzeczy, które zrozumiem dopiero za kilka lat.

2 komentarze:

  1. Anonimowy13:34

    Bardzo fajny wywiad :) Też chciałabym kiedyś spotkać papieża Franciszka.
    Dziękuję, że podjęłaś się przetłumaczenia tego wywiadu ♥ //misia.

    OdpowiedzUsuń

Każdy pozostawiony przez Was komentarz jest silną zachętą do dalszego pisania♥