Czyżby pech zawitał do niektórych członków obsady?

Ostatnimi czasy pech nie opuszcza członków obsady Violetty. Najpierw Martina upadła podczas koncertu w Paryżu [klik post], a  teraz Jorge stracił głos, Ruggero zgubił walizkę, a Lodovica rozchorowała się.

     Zacznijmy od Jorge. Kilka dni temu na nagraniach z koncertu w Paryżu mogliśmy dostrzec, ze jeden z głównych bohaterów zaniemówił- i to dosłownie. Podczas śpiewania piosenki Ser Mejor, Jorge gdy przyszła jego kolej aby zaśpiewać-  ucichł, a potem niepostrzeżenie pobiegł za scenę. Na pozostałych nagraniach wydawałoby się, że wszystko jest okej, ale czy na pewno? Podczas Podemos wyraźnie możemy dostrzec, że podczas rozmowy Leona i Violettą Jorge nic nie mówi, a głos podkłada mu lektor. Także podczas śpiewania innych piosenek możemy zobaczyć nierówności między piosenką a ruchami ust Jorge. Oznaczać to może tylko jedno- playback. Niestety taka duża ilość występów musiała nieźle nadwyrężyć głos Jorge czego skutkiem jest właśnie taki obrót sprawy.

     Pora na Ruggero i jego zagubioną walizkę. O takowemu zdarzeniu możemy dowiedzieć się dzięki jednemu z wysłanych przez aktora tweetów, w którym pisze, iż zagubił swoją walizkę z butami. Zapewne nikt z nas nie lubi gubić swoich  rzeczy zwłaszcza jeśli chodzi o ubiór. Miejmy jednak nadzieję, ze walizka zostanie odnaleziona i wróci do swojego właściciela. 

Nooooooo ho perso la valigia con tutte le mie scarpe !!! :S :( #Disperato
—  Ruggero Pasquarelli (@_ruggero) styczeń 20, 2014

Tłumaczenie: Nieee straciłem walizkę z moimi butami!!! :S :( Zrozpaczony

     Ostatnia pod lupę idzie nasza kochana Lodovica- czyli serialowa Francesca. Ta na swoim Twitterze oraz Facebooku oznajmiła, że nie będzie obecna na koncercie w Neapolu, ponieważ złapała ją grypa.

Ragazzi!Purtroppo non sarò presente agli spettacoli di Napoli in questi giorni.Ho l'influenza 😭 ma mi rimetterò prestissimo in carreggiata!!
— Lodovica Comello (@lodocomello) styczeń 21, 2014

Tłumaczenie: Ludzie! Niestety nie będę dzisiaj obecna na koncercie w Neapolu. Mam grypę :( ale wkrótce powrócę.

Bardzo współczuję choroby Lodo, ponieważ musi być to dla miej przykra sprawa- być w swoim rodzinnym kraju i nie móc wystąpić na rodowitej scenie dla miliona fanów oczekujących by zobaczyć swoją idolkę. Miejmy nadzieję, ze nasza kochana Francesca szybko wróci do zdrowia i z wielką energią powróci na Violetta En vivo!

MIEJMY NADZIEJĘ, ZE TO JUŻ KONIEC PECHOWYCH SYTUACJI WŚRÓD OBSADY!!