A w fragmencie odcinka
Violetta: Od miesiąca po raz kolejny żyję na walizkach, ale tym razem, tym razem, ani nigdzie się nie przeprowadzam, ani nie uciekam przed przeszłością. W każdym razie zawsze z jakiegoś powodu muszę znaleźć się na lotnisku. Może powinnam zostać stewardessą, a może dobrze jest tak jak jest. [Wszyscy śpiewają piosenkę "En Gira"] Marotti: Świetnie. Kręć już. Zaraz przyjdą. Mówcie jak było na scenie. Violetta: Niesamowicie, wspaniale. Diego: Nigdy, przenigdy nie przeżyłem czegoś takiego. Ludmiła: Naty mój make up. Marco: Widziałeś ile dziewczyn? Camila: Puszczałeś do nich oko! Broadway: Wcale nie. Camila: Jesteś... Broadway: Spójrz na mnie. Camila: Jesteś najlepszy. Naty: To szaleństwo ile tych ludzi! Leon: Ta trasa jest genialna. Jestem tu z najwspanialszą dziewczyną. Francesca: Niesamowite przeżyć coś takiego! Maxi: No właśnie tyle energii to było takie niesamowite! Broadway: Dziękuję skarbie. Dla mnie to żadna nowość ty na scenie błyszczałaś najjaśniej Ludmiła: Chciałam tylko powiedzieć, że trasa to wielki sukces głównie dzięki mnie. Maxi: Czuję się jak superbohater. Gdzie moja peleryna? Andres; Tak! Niech żyje cały Madryt! Czy wy to nagrywacie? Violetta: Strasznie was kocham. Pa.
Oj dziwnie to oglądać po polsku xd
OdpowiedzUsuńNo dobra, ale czas się przestawić :D
Już w poniedziałek <3
Szkoda tylko, że w Anglii nie mam wolnego...
Może to i lepiej, bo się czymś zajmę, a nie będę co kilka sekund sprawdzać zegarek?
Zgodzę się, ja szkołę kończę dopiero o 15:15 (w Polsce 16:15) -,- Na pewno już po powrocie będę siedzieć przed telewizorem i wyczekiwać do 19 c; (w Polsce 20 ^.^) To w końcu tylko cztery godziny :D ;)
UsuńŚwietny post! Ja mimo, że jestem z Polski to i tak mam normalne lekcje, ale nie wiem czy pójdę, a zawsze są powtórki ;) Pozdrawiam/ monika
OdpowiedzUsuń