czwartek, 27 lutego 2014

[Prasa] Martina Stoessel dla magazynu CARAS.


 "Chcę robić to samo, ale jako Tini Stoessel."

 Zjawisko Martiny Stoessel (16) grającej główną postać w "Violetta" wydaje sie nie mieć granic. Po objeździe Ameryki Łacińskiej, podbiła Europę z ponad 200 show między innymi w miastach takich jak Paryż, Rzym i Madryt, pokonując tym samym innych idoli nastolatek, Justina Biebera oraz One Direction. Jednocześnie zaśpiewała piosenkę do filmu "Frozen", która na YouTube osiągnęła już ponad 27 milionów odsłon w mniej niż dwa miesiące. Na farmie swojego wuja w Entre Rios, Tini udzieliła wywiadu i wzięła udział w sesji dla magazynu CARAS. 
   Martina nie tylko cieszy się sukcesem i sławą, ale także poznaniem swojej pierwszej, wielkiej miłości Petera Lanzani (23). Poza zobowiązaniami, które musi przestrzegać w ramach swojego zawodu, znajduje czas by żyć jak normalna nastolatka i spotykać się ze swoimi znajomymi oraz gwiazdą "Aliados"- Peterem. Tini mówi, ze nie jest zaborcza ani zazdrosna i podkreśla, że chłopak dba o nią, rozumie i pokazuje, ze bardzo ją kocha.

Tłumaczenie jest własnością bloga- kopiowanie surowo zabronione!
 "Peter zawsze pokazuje, że mnie kocha, rozumie mnie i jest bardzo dobrym partnerem. Czasami trudno jest być z dala od tych, których kochamy, ale są emocje, które sprawiają, że to wszystko jest tego warte, by zobaczyć tysiące dziewczynek z innych krajów, które śpiewają utwory z serialu w swoim języku- to chwyta za serce".

Co jest wada zarówno sukcesu jak i popularności?
Nigdy nie jest różowo, wszystko ma swoje negatywne strony. Dotychczas zrobiliśmy 200 koncertów w Rex, a ja większość czasu spędzałam tylko na rozpakowywaniu i pakowaniu walizek. Czasami jak jestem w pokoju hotelowym, czuję, ze chce już być w domu. Od rozpaczy i płaczu, nie wiem dlaczego, poprzez szczęście lub cierpienie, to jest mieszanina uczuć. Czasem czuję się pusta i pytam: Jak poczuję się z dala od osób, które mnie kochają?
Czujesz się stosunkowo inna od swoich znajomych?
Jako osoba nie, ale moje życie jest całkowicie inne niż ich. Oni chodzą do szkoły, realizują materiał, a potem udają się na wakacje do Pinamar lub Cariló. Ja nie chodzę do szkoły i uczę się przez Internet. Oczywiście dlatego, ze mam nagrania lub trasę.
Czy miałaś kiedyś pragnienie by obudzić się następnego dnia i być zwykłą 16-latką?
Tak, oczywiście. Są rzeczy, które zdarzały się na początku, a teraz jestem już do tego przyzwyczajona i wiem co się wydarzy. Pewnego dnia podeszła do mnie para rodzeństwa, chłopak i dziewczynka. Zatrzymałam się , a oni dali mi buziaka, przytulili się i poszli. Nic nie mówiąc! To było świetne. Na lotniskach także dzieją się takie rzeczy. Dzieci mają to coś, co powoduje, że całe zmęczenie przemija.
To jest to, co cię podnieca?
Jest kilka rzeczy.  Ja też mam możliwość wniesienia swojego wkładu by móc uszczęśliwiać niepełnosprawne dzieci lub te cierpiące na rożne choroby. To jest bardzo satysfakcjonujące.
 Masz jakąś pasję? Kolekcjonujesz coś?
Bardzo lubię perfumy, ponieważ kiedy byłam mała mój tata przywoził mi je od czasu do czasu z podróży. El Poison Red to moje ulubione, czuję, że to mój zapach. Lubie również perfumy Madonna. Fani czasem dają mi rzeczy, które mnie zaskakują, oni wiedzą co lubię, bardziej niż ja. (śmiech).
Co w sobie podoba ci się najmniej, co chciałabyś zmienić?
Mmmm... nie wiem...  Myślę, ze nie podoba mi się mój pępek. Od kiedy byłam małą dziewczynka nie podobał mi się.
Mówiąc o dzieciństwie, jaki jest twój tata?
Kiedy byłam mała darzyłam rodziców ogromną miłością. Teraz także, ale kiedy jesteś dzieckiem rodzice są wyjątkowi. Jako nastolatka jestem trochę od nich oddalona, na przykład, mój tata mówi: "Zajrzę do ciebie, jeśli chcesz", a ja mówię: "Nie, nie zostaw mnie z moimi przyjaciółmi". Teraz jestem w okresie dążenia do samodzielności i myślę, ze to samo dzieje się z graną przeze mnie postacią w "Violettcie".
Jej matka jest piękną, młoda kobietą. Mówią, ze gdy dziewczyna wchodzi w wiek dojrzewania ma tendencje do sporów z mamą. Jak to jest w twoim przypadku? Masz lepsze relacje z mamą czy tatą?
Mama wprowadza zasady, które mają panować w domu. Mój tata pozwala mi robić wszystko, więc jeśli chcę coś zrobić, pytam się o zgodę właśnie jego, tak jest bezpieczniej.
Mówią, ze jesteś bardzo kochającą osobą. Jak to jest w miłości?
Nie jestem stereotypową osobą. Oczywiście pierwsze wrażenie jest zawsze to zewnętrzne, ale to, co jest dla mnie ważne, to to jaka dana osoba jest w środku. Potrzebuję partnera, który mnie rozumie, wysłucha i będzie dowcipny.
Co się stało, gdy usłyszałaś co Peter powiedział w ostatnim wywiadzie, w którym stwierdził "widzę ją na scenie i to jest niesamowite", a także "Nigdy nie byłem aż tak zakochany, jak jestem teraz w niej"?
On lubi o mnie dbać cały czas. To jest to. Zawsze może mi powiedzieć co mu się nie podoba, a ja jemu. Peter cały czas pokazuje mi, że mnie kocha i troszczy się o mnie.
Jak radzisz sobie z ilością wiadomości, które przychodzą na Twittera?
Czytam je wszystkie, dobre czy złe. Na szczęście prawie wszystkie są dobre, kocham wszystkich moich fanów na całym świecie.
W tym roku spotkałaś się z papieżem Franciszkiem. Opowiedz coś o tym.
Byłam pod wrażeniem tego, co ujrzałam w ciągu niespełna dwóch godzin. Papież przywitał jedną po drugiej około 1800 osób. Uścisnął mi rękę i powiedział żebym się o niego modliła.
Czy czujesz, że jesteś jednym z przedstawicieli Argentyny na świecie jakim jak Messi, papież Franciszek lub Maxima?
Czuję się trochę zakłopotana, gdy jestem porównana do Messiego, papieża czy też Maximy (śmiech). Wiele dziewczyn identyfikuje się ze mną i śpiewa piosenki w swoim języku. To jest niesamowite.
Czy widzisz to jako odpowiedzialność, za tych, którzy chcą być jak ty?
Nie wiem, czy odpowiedzialność. Widzę to jako coś uroczego. Myślę, ze najmilszą rzeczą jaką od dwóch lat starała się przekazać to, to, że każdy może spełnić swoje marzenia i powiedzieć 'Chcę, mogę'.
Jak ważna jest miłość i rodzina, aby zbudować zaufanie?
Bardzo! Stokrotnie. Zawsze zastanawiam się, co by się stało, gdybym nie miała przyjaciół i rodziny, ale na szczęście ich mam.
Dlaczego chciałaś zrobić zdjęcia w Entre Rios?
Bo kocham tą prowincję, a także dlatego, ze mój wujek (Ricardo) udostępnił mi swoja farmę. On jest niesamowity, najbardziej hojny człowiek jakiego znam.
Co nastąpi po tych zasłużonych wakacjach?
Zrobię spotkanie wszystkich Tinistas. Fani są najważniejsi! Ponadto w książce będzie dział poświęcony ich pomysłom na okładkę Simplemente Tini. Jestem także podekscytowana filmem dokumentalnym, nie mogę się doczekać, aż zobaczę te wszystkie dziewczyny śpiewające ze mną piosenki.

A co w przyszłości?
Chce być piosenkarka, z moim przydomkiem 'Tini'. Musze skończyć "Violettę", a jest to trochę jak zakończenie małżeństwa, ale warto jest żyć. To będzie nowe doświadczenie. Podziwiam Beyonce, obejrzałam jej film dokumentalny dziesięć razy. Ona świetnie śpiewa i tańczy. Chcę robić to samo, ale jako Tini Stoessel.
Zapraszam jeszcze na dwa filmiki:
Ufff... W końcu dotarłam do końca. Liczę na komentarze, ponieważ męczyłam się w tym wywiadem grubo ponad trzy godziny. Mam nadzieję, ze wywiad się wam podoba i zapraszam do komentowania.

6 komentarzy:

  1. Anonimowy17:31

    Ooo matko! Genialny wywiad <333 śliczne zdjęcia i piękna Tini <33 :** Wielkie dzięki za przetłumaczenie :***
    Nie wiedziałam nawet, z taki wywiad pochłania taką ilość czasu. //misia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny wywiad - dobra robota! :)
    Zobaczymy jak mi się uda z tłumaczeniem.

    Clarie

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy18:40

    Super wywiad :) fajnie, że przetłumaczyłaś go. Kik€

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy22:33

    Fajny wywiad

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy16:31

    To jest extra! Super blog ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dłuuugi wywiad :D
    Już wiem jakie to męczące tak tłumaczyć :/ ale każdy komentarz dodaje motywacji :D
    Cudowny wywiad :)))

    OdpowiedzUsuń

Każdy pozostawiony przez Was komentarz jest silną zachętą do dalszego pisania♥