Okradziono samochód Martiny Stoessel!
Jak podają rózne strony internetowe w mieście Córdoba, gdzie odbywały się występy Violetta En vivo nasza kochana Tini została okradziona! Po kolacji z bratem i rodzicami w pobliskiej restauracji Cerro de las Rosas rodzina Stoessel ok. północy wyszła z lokalu i udała się do swojego vana który miał wybite szyby i został splądrowany!
W aucie znajdowały się bagaże Francisco i ojca Martiny, gdyż dopiero co przyjechali oni do miasta. Złodzieje ukradli walizki, dokumenty, tablet, aparat fotograficzny oraz notebook. Alejandro Stoessel zgłosił skargę do sądu.
Martina z pewnością nie będzie mile wspominać pobytu w Cordobie.
Na szczęście głównej bohaterce serialu Violetta nic się nie stało, ale zapewne wszystkie V-lovers są wstrząśnięte tą sprawa.
Jesteśmy z tobą Tini!!
Bardzo szkoda mi Tini. Mam nadzieję, że odzyska swoje rzeczy...
OdpowiedzUsuńczytałam już o tym i szkoda mi jej ;(
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że odzyska rzeczy ;)
biedna :ccc
OdpowiedzUsuńNie rozumiem takich ludzi co kradną. Przecież wiadomo, że im się to nie opłaci.
biedna tini
OdpowiedzUsuńbiedna martina
OdpowiedzUsuńszkoda mi jej
OdpowiedzUsuńBiedna biedna Tini :(
OdpowiedzUsuńPobre Tini :(
OdpowiedzUsuńAż mi ciarki przeszły jak to czytałam
OdpowiedzUsuń