Byłam na prawdę baaardzo zajęta wśród papug, pływaniem pomiędzy rozgwiazdami i gigantycznymi żółwiami, drzemkami na leżaku w cieniu palm i z kokosem w ręku, wycieczkami na statku i jedzeniem egzotycznych owoców.
Tak właśnie Lodovica wraz ze swoim chłopakiem Tomasem Goldschmidtem oraz Mercedes i Xabianim spędziła ostatni weekend. Wśród palm, pięknych krajobrazów i ciepłego, bardzo przyjemnego klimatu Brazylii. Myślę, że taki krótki urlopik bardzoo się jej należał i na pewno podczas niego wypoczęła i jest gotowa do dalszej pracy nad trzecim sezonem Violetty.
Hej, hej, hej ♥
OdpowiedzUsuńA wy jak spędziliście święta? Chcielibyście być na takim urlopie w Rio de Janeiro razem z Lodo? Ja z pewnością!
P.S. Zapraszam do brania udziału w ankiecie. Zostały wam tylko 4 dni.
Zachęcam do polubienia naszego fanpage'u https://www.facebook.com/pages/Word-Violetta/842468505768111 : )
Ja bym chciała tam być z Lodo a nawet bez niej. Julia M 05.
UsuńPS. Word Violetto, czy możesz odpisać na Hangouts? Już zostawiłam Tobie 4 wiadomości i proszę żebyś odpisała. PLISS.
Super post♥
OdpowiedzUsuńCzekam na next. Jenyyyyy ile ja bym dała, żeby być tam z Xabim, Lodo, Mechi :**** mmmm♥ //misia
Czy będziemy rozmawiać na Hangouts? Jeśli tak to zapytam się ciebie o coś. A i o tej recenzji, dostałaś e-maila? Julia M 05. :-)
OdpowiedzUsuń"zero cioccolato… tanto mango!" zero czekolady.. dużo mango ;)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, musiałam to dodać ;)
Post ciekawy :D
Fajnie, że tłumaczysz z bloga Lodo... a tłumaczyłaś z hiszpańskiego czy z włoskiego?
Ahh.. rzeczywiście, musiałam coś źle przetłumaczyć. Tłumaczyłam z włoskiego, bo oczywiście mądra Justynka xD nie zauważyła, że na dole było po hiszpańsku :DD Pewnie dlatego ten drobny błąd : )
UsuńMam pytanko. w jakim programie zrobiłaś nagłówek bloga?
OdpowiedzUsuńPicmonkey :)
UsuńTo ja Ola. Kocham Lodo, jest na prawdę świetna!
OdpowiedzUsuńŚwietny post♥ Kocham Lodo
OdpowiedzUsuń