środa, 4 lutego 2015

{nr 941} [Tłumaczenie] Sceny z 76 i 77 odcinka.

Do końca trzeciego sezonu "Violetty" pozostały już tylko trzy odcinki. Czy piosenka skomponowana przez Violettę i Leóna połączy parę na nowo? A co z Federico i Ludmiłą? Wybaczą sobie wszystko co złe i znowu będą razem? W serialu dzieje się naprawdę dużo. O krok od wypadku samochodowego, scena zazdrości, siostrzana miłość.... i pocałunek? Zapraszam na tłumaczenie scen z 76 i 77 odcinka.


Tłumaczenie wykonała Word Violetta dla bloga WORDVIOLETTA.blogspot.com- KOPIOWANIE ZAMIESZCZONYCH TUTAJ TREŚCI JEST SUROWO ZABRONIONE!



León: To, co grałaś, to moja piosenka?
Violetta: Tak. Francesca znalazła moja kompozycję, a Diego twoją i to jest ta sama piosenka.
León: Poważnie?
Violetta: Tak.



Ludmiła:Cześć, mogę wejść?
Violetta: Tak, oczywiście, chodź.
Ludmiła:Mogę usiąść?
Violetta: Tak, oczywiście
Ludmiła:Mogę spać tutaj?
Violetta: Oczywiście, że tak, jeśli chcesz, możesz spać tutaj w pokoju, jak siostry.
Ludmiła:Tak, jak siostry. 
Violetta: Jak siostry na zawsze.  

Ludmiła:Tak.
Violetta: Mogę cię....
Ludmiła:Tak... Nie nie, to nie jest to o co pytałaś.
Violetta: Ale powiedziałaś, że tak..



Francesca: To cudowne. Ona jest taka szczęśliwa.
Diego: Widziałem się z Leónem i dałem mu płytę zespołu.
Francesca: O tak, chłopaki mówili mi, masz ją? Mogę posłuchać ich piosenek?
Diego: Tak.... Okej, tutaj jest płyta.
Francesca: Dziękuje. Chodźmy.



Federico: Ludmiła, Violetta powiedziała mi co się stało. 
Ludmiła: Tak, ale nie będę mówić o tej sprawie teraz.
Federico: Dobrze, rozumiem cię.
Ludmiła: Ale potrzebne jest mi, abyś mnie przytulił. 
 Federico: Jeśli istnieje coś co upaja ból...
Ludmiła: To jest właśnie to.
Federico: Proszę, nie bądź teraz z dala ode mnie. 
Ludmiła:Wiesz, co się ze mną dzieje, jesteś jedyną osobą, którą mam. Było naprawdę źle, a jeśli nie można ufać mojej matce. Fede nikomu nie mogę ufać.
Federico: Hej, masz mnie, nową rodzinę, Germana, Violettę, Olgę.
Ludmiła: Nikt nie może jej zastąpić. Jedyne co mam, to nadzieję na to, że będzie lepiej.



Violetta: Hej León, jak się masz? Wszystko dobrze?
León: Dobrze. Olga mnie wpuściła, ale myślę, że to zły moment.
Clement: Nie, Leon. Przyszedłem podziękować Violettcie..
Violetta: Tak, ponieważ..
Clement: I chciałbym też podziękować tobie. Dobra..
Violetta: Pa, później.. porozmawiamy później.
León: Przyszedłem porozmawiać z tobą, ale myślę, że nie mam dużo do powiedzenia.
Violetta: Chcę wiedzieć co ci się stało.
León: Mnie? Nic. Jest dobrze. A ty? Co robiłaś z Clementem?
Violetta: Clement jest moim przyjacielem.
León: I jak długo oboje będziecie przyjaciółmi?
Violetta: Jesteś zazdrosny. Tak! Jesteś zazdrosny.
León: Podoba ci się to?
Violetta: Możesz odpowiedzieć? Jesteś zazdrosny czy nie? Możesz nie odpowiedzieć na pytanie, ale...
León: Ty mi odpowiedź. Clement nie chce być twoim przyjacielem, on chce być twoim chłopakiem. Ale ty, czego chcesz?
Violetta: Ty zawsze znajdziesz sposób żeby mnie zmylić, ale odpowiedź mi na pytanie. A co jeśli ja chcę być z Clementem? Masz z tym jakiś problem?
León: Jeśli chcesz być z Clementem, dlaczego mi nie powiedziałaś?
Violetta: On jest moim przyjacielem i ty też nim jesteś. Przychodzisz do mojego domu i robisz mi scenę zazdrości jakbyś był moim chłopakiem.
León: Nie robię scen.
Violetta: Owszem robisz. Przyszedłeś tutaj i mówisz źle o Alexie.
León: Nie.
Violetta: Tak.
León: Mówiłem źle o Clemencie, a nie Alexie.
Violetta: Wiem, że ma na imię Clement, to nie jest tego warte, nie zmieniłeś zdania.
León: Nie wiemy tego. Ty nie wiesz, ani ja. Przyszedłem abyś pomogła mi lepiej zrozumieć pewne rzeczy, ale to był błąd.
Violetta: Tak to był błąd jeśli mylisz, że Clement ukrywa coś jeszcze. Jesteś w błędzie.
León: Dobranoc.



Violetta: Chcesz nam coś powiedzieć, co się dzieje?
Ludmiła: Violetta wszystko w porządku, wolałabym o tym nie mówić.
Priscilla: Nie! Angie nie! Nie naciskaj gazu!
Angie:Co się stało?
Priscilla: Nie przyspieszaj!
Angie: Nie hamuje, nie hamuje!
Priscilla: Córeczko, wszystko dobrze?
Ludmiła: Co się stało? Angie nie mogła zahamować mamo!
Angie: Nie mogłam zwolnić, co się stało? Odpowiedź.
 Priscilla: Och, nie wiem, naprawdę nie wiem, co się stało.
Ludmiła: Mamo, to byłaś ty! Majstrowałaś w hamulcach!
Angie: Priscilla zrobiłaś to?
                

Angie: Witaj German.
German: Witaj.
[...]
German: Dużo myślałem, o tym, co wydarzyło się w ostatnim czasie oraz o tym, co jest nie tak z samochodem.
Angie: Przestań o tym myśleć, wszystko będzie dobrze.
German: Straciłem to co kocham najbardziej w życiu!
Angie: Z Violettą wszystko dobrze.
German: Nie mówiłem o Violettcie.

PODOBA SIĘ WAM TŁUMACZENIE? Jak emocje przed ostatnimi odcinkami "Violetty"? 

 Pamiętajcie, ze pod postem powinno pojawić się minimum 10 komentarzy

18 komentarzy:

  1. Anonimowy20:00

    fajne tłumaczenie a przetłumaczysz caly odcinek 77
    emocje okropne jestem ciekawa co się wydarzy dalej a jeszcze zapowiedz 78 odcinka przetłumaczysz z góry dziękuje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapowiedź pojawi się o godzinie 21:00 :)

      Usuń
  2. Anonimowy20:03

    Możesz przetłumaczyć kłótnie Leonetty z 76 odcinka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy21:54

      przecież jest przetłumaczona. :O może kłótnie z 77?

      Usuń
  3. Anonimowy20:04

    * z 77 a nie 76

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy20:27

    Supeeer dziękuje ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy20:32

    dzięki za tłumaczenie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy20:37

    dziekuje za tłumaczenia !!!!!!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy20:42

    Dziękuję że robicie tłumaczenia :* Dzięki wam osoby które nie znają hiszpańskiego tak jak ja mogą przynajmniej troche wiedzieć o czym mówią a nie oglądać tylko obrazki :) Mam nadzieję że będziecie dalej tłumaczyć te najważniejsze sceny bo teraz najwięcej się dzieje, w końcu za trzy dni już koniec :( Pozdrawiam i czekam na kolejne posty :**

    OdpowiedzUsuń
  8. Ojejku ja znowu nie wiem jak mam Wam dziękować ♡ tyle dla nas robicie!!! Jesteście takie Kochane, poświęcacie Nam tyle czasu! Dziękuję i pozdrawiam♥ Julka

    OdpowiedzUsuń
  9. Kochane !!!! DZIĘKUJĘ ♡ jesteście takie Wspaniałe!!!! ♥ tak bardzo się dla Nas starcie!!! :D jeszcze raz dziękuję ♡

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy21:17

    super blog

    OdpowiedzUsuń
  11. Anonimowy21:27

    Kochana Ty jesteś niesamowita:)Dzięki za Twoje poświęcenie i pracę i dobre serduszko dzięki Tobie rozumiemy<33333333

    OdpowiedzUsuń
  12. Anonimowy22:14

    Jesteś niezwykła. Dziękuję <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Anonimowy22:55

    To jest tłumaczenie kłótni Leona i Violetty z 77 odcinka. Mam nadzieję, że administratorzy tego bloga nie mają mi za złe, że to publikuję.


    V: Przepraszam za spóźnienie.
    L: Spokojnie nic się stało. Możemy zaczynać?
    V: Tak
    L: A więc, czy zaczęłaś już pracę nad piosenką?
    V: Właśnie o tym chciałam z Tobą porozmawiać. Nic jeszcze nie napisałam...ale kiedy chciałam o tym z Tobą pogadać wcześniej to mnie zignorowałeś podczas próby.
    L: Kiedy?..Co? (Kiedy ty co???? )
    V: Kiedy zignorowałeś mnie na próbie...
    L: O czym ty mówisz? Nie zignorowałem Cię.
    V: Czyli chcesz mi powiedzieć, że zrobiłeś to nieświadomie?
    L: Oooo bardzo przepraszam, że nie skupiam na Tobie swojej uwagi przez cały czas.
    V: Ooo naprawdę ty nie..więc co robiłeś wczoraj wieczorem w moim domu.
    L: Nie mówiłem o tym. Nie miałem tego na myśli.
    V: Ponieważ nie czujesz się dobrze mówiąc o tym...
    L: O czym my w ogóle rozmawiamy? Czego ty chcesz?
    V: Ponieważ mylisz się co do mnie
    L: Niee to ty nie słuchasz
    V: Wiesz co, nie chcę słuchać jak mówisz źle o Clemoncie
    L: Coo??? Kto? Clemont. Nie słuchasz. Nawet o nim nie wspomniałem.
    V: Ale denerwujesz się kiedy o nim wspominam.
    L: Nie widzę Clemonta tutaj. Nie wiem.
    V: Coo?
    L: Poczekaj.... Clemont? Gdzie jesteś? Clemont? Alex? Czy jakkolwiek chcesz żeby Cię nazywać. Nie widzę go.
    V: Zabawne. Naprawdę jesteś zabawny. Co się z Tobą dzieje? Zachowujesz się jak głupiec, Leon.
    L: Głupiec? Nie, Ale ty jesteś trochę szalona
    V: Powiedz mi co się z Tobą dzieje...
    L: Clemont nie ma z tym nic wspólnego. Tutaj chodzi o nas dwoje. Ponieważ nie możemy razem pracować, a nawet nie możemy być przyjaciółmi.
    V: Jeśli nie chcesz ze mną pracować to powiedz Pablo, żeby znalazł kogoś innego do duetu.
    L: Tak, właśnie tak zrobię. Pójdę do Pablo i powiem my, żeby ktoś inny zaśpiewał w duecie, ponieważ my nie chcemy ze sobą pracować.
    V: Wspaniale, zróbmy to, chodźmy.
    L: Po pierwsze to jest moja gitara, nie możesz na niej grać. Po drugie my nigdzie nie idziemy, to ja idę.
    V: Idź sam, nie obchodzi mnie to. Wiesz co? Nie interesuje mnie to.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy23:15

      dziękuje Ci bardzo serdecznie! że mogłam to przeczytać. wszędzie tego szukałam. cudowne!
      oni są tacy zabawni, uwielbiam ich.
      no nic. mamy juz Seville. czekamy na wielki come back. <3

      Usuń
  14. Anonimowy19:44

    Dzięki wielkie :) Jesteście super :)/ monika

    OdpowiedzUsuń

Każdy pozostawiony przez Was komentarz jest silną zachętą do dalszego pisania♥