Tłumaczenie wykonała Word Violetta dla bloga WORDVIOLETTA.blogspot.com- KOPIOWANIE ZAMIESZCZONYCH TUTAJ TREŚCI JEST SUROWO ZABRONIONE!
León: To, co grałaś, to moja piosenka?
Violetta: Tak. Francesca znalazła moja kompozycję, a Diego twoją i to jest ta sama piosenka.
León: Poważnie?
Violetta: Tak.
Ludmiła:Cześć, mogę wejść?
Violetta: Tak, oczywiście, chodź.
Violetta: Tak, oczywiście, chodź.
Ludmiła:Mogę usiąść?
Violetta: Tak, oczywiście
Ludmiła:Mogę spać tutaj?
Violetta: Oczywiście, że tak, jeśli chcesz, możesz spać tutaj w pokoju, jak siostry.
Ludmiła:Tak, jak siostry.
Violetta: Jak siostry na zawsze.
Ludmiła:Tak.
Violetta: Mogę cię....
Ludmiła:Tak... Nie nie, to nie jest to o co pytałaś.
Violetta: Ale powiedziałaś, że tak..
Francesca: To cudowne. Ona jest taka szczęśliwa.
Diego: Widziałem się z Leónem i dałem mu płytę zespołu.
Francesca: O tak, chłopaki mówili mi, masz ją? Mogę posłuchać ich piosenek?
Diego: Tak.... Okej, tutaj jest płyta.
Diego: Widziałem się z Leónem i dałem mu płytę zespołu.
Francesca: O tak, chłopaki mówili mi, masz ją? Mogę posłuchać ich piosenek?
Diego: Tak.... Okej, tutaj jest płyta.
Francesca: Dziękuje. Chodźmy.
Federico: Ludmiła, Violetta powiedziała mi co się stało.
Ludmiła: Tak, ale nie będę mówić o tej sprawie teraz.
Federico: Dobrze, rozumiem cię.
Ludmiła: Ale potrzebne jest mi, abyś mnie przytulił.
Federico: Jeśli istnieje coś co upaja ból...
Ludmiła: To jest właśnie to.
Federico: Proszę, nie bądź teraz z dala ode mnie.
Ludmiła:Wiesz, co się ze mną dzieje, jesteś jedyną osobą, którą mam. Było naprawdę źle, a jeśli nie można ufać mojej matce. Fede nikomu nie mogę ufać.
Federico: Hej, masz mnie, nową rodzinę, Germana, Violettę, Olgę.
Ludmiła: Nikt nie może jej zastąpić. Jedyne co mam, to nadzieję na to, że będzie lepiej.
Violetta: Hej León, jak się masz? Wszystko dobrze?
León: Dobrze. Olga mnie wpuściła, ale myślę, że to zły moment.
Clement: Nie, Leon. Przyszedłem podziękować Violettcie..
Violetta: Tak, ponieważ..
Clement: I chciałbym też podziękować tobie. Dobra..
Violetta: Pa, później.. porozmawiamy później.
León: Przyszedłem porozmawiać z tobą, ale myślę, że nie mam dużo do powiedzenia.
Violetta: Chcę wiedzieć co ci się stało.
León: Mnie? Nic. Jest dobrze. A ty? Co robiłaś z Clementem?
Violetta: Clement jest moim przyjacielem.
León: I jak długo oboje będziecie przyjaciółmi?
Violetta: Jesteś zazdrosny. Tak! Jesteś zazdrosny.
Violetta: Jesteś zazdrosny. Tak! Jesteś zazdrosny.
León: Podoba ci się to?
Violetta: Możesz odpowiedzieć? Jesteś zazdrosny czy nie? Możesz nie odpowiedzieć na pytanie, ale...
León: Ty mi odpowiedź. Clement nie chce być twoim przyjacielem, on chce być twoim chłopakiem. Ale ty, czego chcesz?
Violetta: Ty zawsze znajdziesz sposób żeby mnie zmylić, ale odpowiedź mi na pytanie. A co jeśli ja chcę być z Clementem? Masz z tym jakiś problem?
León: Jeśli chcesz być z Clementem, dlaczego mi nie powiedziałaś?
Violetta: On jest moim przyjacielem i ty też nim jesteś. Przychodzisz do mojego domu i robisz mi scenę zazdrości jakbyś był moim chłopakiem.
León: Nie robię scen.
Violetta: Owszem robisz. Przyszedłeś tutaj i mówisz źle o Alexie.
León: Nie.
Violetta: Tak.
León: Mówiłem źle o Clemencie, a nie Alexie.
Violetta: Wiem, że ma na imię Clement, to nie jest tego warte, nie zmieniłeś zdania.
León: Nie wiemy tego. Ty nie wiesz, ani ja. Przyszedłem abyś pomogła mi lepiej zrozumieć pewne rzeczy, ale to był błąd.
Violetta: Tak to był błąd jeśli mylisz, że Clement ukrywa coś jeszcze. Jesteś w błędzie.
León: Dobranoc.
Violetta: Chcesz nam coś powiedzieć, co się dzieje?
Ludmiła: Violetta wszystko w porządku, wolałabym o tym nie mówić.
Priscilla: Nie! Angie nie! Nie naciskaj gazu!
Angie:Co się stało?
Priscilla: Nie przyspieszaj!
Angie: Nie hamuje, nie hamuje!
Priscilla: Córeczko, wszystko dobrze?
Ludmiła: Co się stało? Angie nie mogła zahamować mamo!
Angie: Nie mogłam zwolnić, co się stało? Odpowiedź.
Priscilla: Och, nie wiem, naprawdę nie wiem, co się stało.
Ludmiła: Mamo, to byłaś ty! Majstrowałaś w hamulcach!
Angie: Priscilla zrobiłaś to?
Angie: Witaj German.
German: Witaj.
[...]
German: Dużo myślałem, o tym, co wydarzyło się w ostatnim czasie oraz o tym, co jest nie tak z samochodem.
Angie: Przestań o tym myśleć, wszystko będzie dobrze.
German: Straciłem to co kocham najbardziej w życiu!
Angie: Z Violettą wszystko dobrze.
German: Nie mówiłem o Violettcie.
Angie: Witaj German.
German: Witaj.
[...]
German: Dużo myślałem, o tym, co wydarzyło się w ostatnim czasie oraz o tym, co jest nie tak z samochodem.
Angie: Przestań o tym myśleć, wszystko będzie dobrze.
German: Straciłem to co kocham najbardziej w życiu!
Angie: Z Violettą wszystko dobrze.
German: Nie mówiłem o Violettcie.
PODOBA SIĘ WAM TŁUMACZENIE? Jak emocje przed ostatnimi odcinkami "Violetty"?
Pamiętajcie, ze pod postem powinno pojawić się minimum 10 komentarzy
fajne tłumaczenie a przetłumaczysz caly odcinek 77
OdpowiedzUsuńemocje okropne jestem ciekawa co się wydarzy dalej a jeszcze zapowiedz 78 odcinka przetłumaczysz z góry dziękuje
Zapowiedź pojawi się o godzinie 21:00 :)
UsuńMożesz przetłumaczyć kłótnie Leonetty z 76 odcinka
OdpowiedzUsuńprzecież jest przetłumaczona. :O może kłótnie z 77?
Usuń* z 77 a nie 76
OdpowiedzUsuńsuper post: )
OdpowiedzUsuńSupeeer dziękuje ♥♥♥
OdpowiedzUsuńdzięki za tłumaczenie :)
OdpowiedzUsuńdziekuje za tłumaczenia !!!!!!!! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję że robicie tłumaczenia :* Dzięki wam osoby które nie znają hiszpańskiego tak jak ja mogą przynajmniej troche wiedzieć o czym mówią a nie oglądać tylko obrazki :) Mam nadzieję że będziecie dalej tłumaczyć te najważniejsze sceny bo teraz najwięcej się dzieje, w końcu za trzy dni już koniec :( Pozdrawiam i czekam na kolejne posty :**
OdpowiedzUsuńOjejku ja znowu nie wiem jak mam Wam dziękować ♡ tyle dla nas robicie!!! Jesteście takie Kochane, poświęcacie Nam tyle czasu! Dziękuję i pozdrawiam♥ Julka
OdpowiedzUsuńKochane !!!! DZIĘKUJĘ ♡ jesteście takie Wspaniałe!!!! ♥ tak bardzo się dla Nas starcie!!! :D jeszcze raz dziękuję ♡
OdpowiedzUsuńsuper blog
OdpowiedzUsuńKochana Ty jesteś niesamowita:)Dzięki za Twoje poświęcenie i pracę i dobre serduszko dzięki Tobie rozumiemy<33333333
OdpowiedzUsuńJesteś niezwykła. Dziękuję <3
OdpowiedzUsuńTo jest tłumaczenie kłótni Leona i Violetty z 77 odcinka. Mam nadzieję, że administratorzy tego bloga nie mają mi za złe, że to publikuję.
OdpowiedzUsuńV: Przepraszam za spóźnienie.
L: Spokojnie nic się stało. Możemy zaczynać?
V: Tak
L: A więc, czy zaczęłaś już pracę nad piosenką?
V: Właśnie o tym chciałam z Tobą porozmawiać. Nic jeszcze nie napisałam...ale kiedy chciałam o tym z Tobą pogadać wcześniej to mnie zignorowałeś podczas próby.
L: Kiedy?..Co? (Kiedy ty co???? )
V: Kiedy zignorowałeś mnie na próbie...
L: O czym ty mówisz? Nie zignorowałem Cię.
V: Czyli chcesz mi powiedzieć, że zrobiłeś to nieświadomie?
L: Oooo bardzo przepraszam, że nie skupiam na Tobie swojej uwagi przez cały czas.
V: Ooo naprawdę ty nie..więc co robiłeś wczoraj wieczorem w moim domu.
L: Nie mówiłem o tym. Nie miałem tego na myśli.
V: Ponieważ nie czujesz się dobrze mówiąc o tym...
L: O czym my w ogóle rozmawiamy? Czego ty chcesz?
V: Ponieważ mylisz się co do mnie
L: Niee to ty nie słuchasz
V: Wiesz co, nie chcę słuchać jak mówisz źle o Clemoncie
L: Coo??? Kto? Clemont. Nie słuchasz. Nawet o nim nie wspomniałem.
V: Ale denerwujesz się kiedy o nim wspominam.
L: Nie widzę Clemonta tutaj. Nie wiem.
V: Coo?
L: Poczekaj.... Clemont? Gdzie jesteś? Clemont? Alex? Czy jakkolwiek chcesz żeby Cię nazywać. Nie widzę go.
V: Zabawne. Naprawdę jesteś zabawny. Co się z Tobą dzieje? Zachowujesz się jak głupiec, Leon.
L: Głupiec? Nie, Ale ty jesteś trochę szalona
V: Powiedz mi co się z Tobą dzieje...
L: Clemont nie ma z tym nic wspólnego. Tutaj chodzi o nas dwoje. Ponieważ nie możemy razem pracować, a nawet nie możemy być przyjaciółmi.
V: Jeśli nie chcesz ze mną pracować to powiedz Pablo, żeby znalazł kogoś innego do duetu.
L: Tak, właśnie tak zrobię. Pójdę do Pablo i powiem my, żeby ktoś inny zaśpiewał w duecie, ponieważ my nie chcemy ze sobą pracować.
V: Wspaniale, zróbmy to, chodźmy.
L: Po pierwsze to jest moja gitara, nie możesz na niej grać. Po drugie my nigdzie nie idziemy, to ja idę.
V: Idź sam, nie obchodzi mnie to. Wiesz co? Nie interesuje mnie to.
dziękuje Ci bardzo serdecznie! że mogłam to przeczytać. wszędzie tego szukałam. cudowne!
Usuńoni są tacy zabawni, uwielbiam ich.
no nic. mamy juz Seville. czekamy na wielki come back. <3
Dzięki wielkie :) Jesteście super :)/ monika
OdpowiedzUsuń