czwartek, 29 sierpnia 2013

Wywiad z Martiną Stoessel dla magazynu Hola.

Urodziła się aby być gwiazdą. Martina Stoessel (16 lat), "Tini" dla swoich bliskich, Violetta-jako postać, w którą wciela się w serialu na kanale Disney Channel. Dla dzieci i młodzieży jest nową idolka, którą naśladują jak prawdziwą gwiazdę pop.. Szczupła, eteryczna i bardzo kobieca, mówi rzeczowo, bez egocentryzmu, jakby sława stała na drugim miejscu. Nie dziwmy się dlaczego ich fani mnożą się w Kolumbii, Chile, Hiszpanii, Francji, Turcji, Meksyku, Rosji i Australii, a są to tylko niektóre miejsca na naszej planecie. 
Ten miesiąc, jest naprawdę przełomowy dla Martiny, która ma ponad siedemdziesiąt pełnych występów w Gran Rex, zdobyła Martin Fierro w kategorii Objawienie, a serial Violetta w kategorii Najlepszy serial dla dzieci i młodzieży. To nie wszystko! ponieważ pierwsza płyta CD z serialu otrzymała Carlos Gardel za najlepszy album Soundtrack w filmie/serialu. "To jest lampa błyskowa. Nie mogę uwierzyć ..." mówi, pod czujnym okiem swojej pięknej matki. Kontynuowała: "Widzę, że moja twarz jest na koszulkach, portfelach, figurkach, czasopismach, plakatach ... Naprawdę jestem bardzo szczęśliwa, ponieważ umieścili wiele mnie w tym wszystkim i nie mogę prosić o więcej."..

- Czy to prawda,że chodzą za tobą ochroniarze z bronią kiedy jesteś na ulicy?
-Nie, to kłamstwo. I nie przeszkadzają mi w ogóle uczucia ludzi. Prawdą jest, że to zmieniło moje życie na wiele sposobów. Szczególnie trudne jest dla mnie to co dzieje się czasami z prasą. Ja nie ingeruję w życie innych i nie mogę zrozumieć dlaczego mówią o mnie. Inną trudną sprawą jest fakt (choć jestem tym zaszczycona i doceniam to), że wielu dorosłych ludzi mówi mi ze jestem wzorem dla młodzieży. Ja przez to czuję na sobie wielką odpowiedzialność, o to co się dzieje z każdą 16-latką.W rzeczywistości odkąd pracuję jest wiele rzeczy, które zaczęłam odkrywać, a przedtem nie wiedziałam, ze istniały.
- Co?
Rzeczy, które zdarzają się w środowisku ...
-Odnosisz się do zazdrości i zawiści? 
Kiedy zaczynałam, myślałam, że to działa i nic więcej, nigdy nie myślałam, że  stanie się to częścią mojego życia, ale hej, to część dorastania.
- Kto reaguję na krytykę?
-Moja rodzina zawsze. Oczywiście moi przyjaciele także. Niedawno byłam na rozdaniu Martin Fierro. Ubranie było moim projektem, który zrealizował Benito Fernandez. To był strój odpowiedni do mojego wieku.
- A jaki wpływ miało na ciebie to co zostało powiedziane?
-Następnego dnia, podczas występów w Grand Rex, poczułam się strasznie. Muszę przyznać, że to doświadczenie nauczyło mnie, że nic nie odbiera satysfakcji z odebrania statuetki. Dziś rozumiem, że jeśli ludzie się tobą interesują, ciąży na tobie wielka presja na co dzień. Musisz liczyć się z tym, że niektórzy zawsze będą cię oceniać.
- Jak wygląda dzień w twoim życiu?
-To się zmienia. Od czwartku do niedzieli pełnię dwie funkcję dziennie. (zapewne chodzi tutaj o to, ze jest zarówno aktorką grająca w serialu jak i normalną ucząca się dziewczyną) Resztę tygodnia robię notatki dotyczące międzynarodowej trasy. Zaczynamy ją od września.


- Co robisz w wolnym czasie?
  Wszystko co mogę. Uwielbiam malować i rysować, ale nie mam do tego talentu. Mam również prywatnego nauczyciela i kurs internetowy w szkole. Wtedy nie mam czasu na nic innego.
-Tęsknisz za znajomymi?
-Jasne. Kiedy rozpoczynałam karierę studiowałam regularnie w San Marcos, ale w tym roku, kiedy planowane koncerty zabrały nam pięć miesięcy, zdaliśmy sobie sprawę, że będzie lepiej jeśli zwolnię tempo, ale nie pozostawiając swoich studiów W ten sposób jestem o wiele bardziej zrelaksowana i rozumiem dlaczego nauczyciele są przyzwyczajeni do pracy z tancerzami, tenisistami i mężczyznami, którzy są w podobnej sytuacji jak ja. Najczęściej widuję się ze znajomymi w weekendy. 
- A oni cię rozumieją?
-Tak. Byłam bardzo towarzyska, a z jednego dnia na drugi nagle moje życie towarzyskie się skończyło. Boisz się, ze twoi przyjaciele o tobie zapomną, ale tak nie jest, zawsze jest zarezerwowane dla mnie miejsce. To naprawdę wiele znaczy. 
- Czy zauważyłaś, ze ludzie zbliżają się do ciebie tylko dlatego, że jesteś sławna?
-Zazwyczaj jestem z ludźmi, których znam od kilku lat i oni nie patrzą na moją sławę. Priorytetem dla mnie jest moja rodzina i przyjaciele.
 
- Czy warto brać na siebie tak duży wysiłek? 
-Jasne. Odkąd byłam małą dziewczynką godzinami stałam przed lustrem, nosiłam obcasy, malowałam się, tańczyłam i grałam z wyimaginowanymi przyjaciółmi. Szalone jest to, że w domu nie chcę pracować, ale wszystko co się wydarzyło, musiało się zdarzyć.
  - Jak to było?
- Mój tata (Alejandro Stoessel) miał iść złożyć projekt do Disney. Zapytałam się więc go czy mogłabym nagrać kilka piosenek oraz co by było gdyby on i mama pozwolili mi pracować....
- I co powiedział?
Nagraliśmy kilka piosenek z kuzynem mamy, która ma zespół, więc wszystko było domowej roboty. Mój głos się spodobał i zaproszono mnie do wzięcia udziału w castingu. Nigdy nie myślałam, ze mogłabym zdobyć tą rolę. W domu nie mogliśmy w to uwierzyć. Zamykana w Europie, Ameryce Łacińskiej, Australii, Turcji... to wszystko stało się w tak krótkim czasie.
-Jesteś taka słodka, prawda?
-Tak, jestem bardzo kobieca, lubię być dobrze ubrana kiedy wychodzę, nawet gdzieś za rogiem makijaż, grzebień i sukienka są niezbędne. Jestem wrażliwa na to jak wyjdę na zdjęciach w magazynie. Pewnego dnia będę mieć własną linię ubrań.
-Poza sukcesem, czego więcej chcesz?
-Najbardziej zależy mi na zdrowiu. Aby być zdrowym i silnym wraz z rodziną i przyjaciółmi. To jest najważniejsze, bo jeśli nie masz z kim dzielić się tym co osiągasz sukces nie ma sensu.
- Czy masz chłopaka?
-Nie.
- A chciałabyś?
Musiałaby być to osoba bardzo wyrozumiała. Jak wytłumaczysz komuś, że musisz iść dzisiaj na rozdanie nagród, a następnie wyjechać na pięć miesięcy w trasę? To nie jest łatwe. Jestem bardzo kochliwa!


  
- Marzysz o wyjściu za mąż, czy uważasz, że priorytetową sprawą jest kariera?
-Czuję, że jestem bardziej dojrzała jak na swój wiek. Moja mama mówi mi bez żadnych problemów: "Połóż się, masz tylko 16 lat."
-A ty nie odpowiadasz: ale mamo, jestem Violetta!
- [Śmiech]. Nie do końca ... Jestem bardzo blisko mojej rodziny i robię to, co mi mówią i mi doradzają. Marzę o byciu z kimś na całe życie, zestarzeć się razem, mieć dzieci, psy ... Ale nie widzę potrzeby aby wszystko stało się tak gwałtownie. 
 - Chciałabyś pracować na zewnątrz?
- Moi rodzice bardzo dbają o to abym była jak najczęściej na świeżym powietrzu.
-Kto będzie ci towarzyszył w podróżach?
-Mama. My się zawsze dobrze razem bawimy. Historia naszego życia jest związana z podróżami. Cztery walizki, w każdej po tysiąc rzeczy. Jestem bardzo niezorganizowana jeśli chodzi o sprawy pakowania na podróż.  Jedyne bez czego nie mogę się obyć to makijaż i perfumy.
 - Masz czas na spacer?
- Niewiele. Choć czasem chciałabym po prostu położyć się i spać, to mam świadomość, że wyjątkowe jest to, iż mam możliwość podróżowania.
- Co chciałabyś jeszcze zrobić?
-Chciałbym założyć szkołę artystyczną dla dzieci z zespołem Downa. Są dla nie tak mili w teatrze ... Byłby to dobry sposób, aby wynagrodzić wszystkie miłe rzeczy, które dla mnie robili.
- Nie myślisz o usamodzielnieniu się?
Mam nadzieję, że stworzę pierwszą płytę, kupię samochód. Trzeba iść naprzód próbując różnych rzeczy. Nie potrafię jeszcze gotować. Ta praca, bardziej niż rzeczy materialne da mi możliwość robienia tego co kocham, o czym zawsze marzyłam. Zapewniam cię, ze ostatnią rzeczą o której myślę to srebro (?)
Och.. po ponad 4 godzinach ciężkiej pracy skończyłam. Mam nadzieję, ze spodoba się Wam moje tłumaczenie. Wybaczcie gdyby było coś nie tak, ponieważ jestem już trochę zmęczona. Pisałam to od godz. 21 do ok. 00.30. 

9 komentarzy:

  1. Anonimowy09:47

    Bardzo dziękuję, za przetłumaczenie! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziewczyno jesteś niesamowita! Wyprzedziłaś nawet Violetta Polska!!! Dzięki, że to przetłumaczyłaś♡♥♡♥♡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa!♥♥ To na prawdę sprawia dużo radości i daje siłę do dalszego tłumaczenia.

      Usuń
    2. Oj tak, wiem że dodaje sił każde miłe słówko ;*** ale na prawdę jesteś wielka ♥♥♥♥♥

      Usuń
  3. Anonimowy13:11

    hej tlumaczysz fragmenty z odcinkow violetty

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie :C Nie znam na tyle hiszpańskiego aby tłumaczyć ze słuchu. Jeśli masz jakieś teksty to pisz śmiało, a postaram się je przetłumaczyć. Pozdrawiam♥

      Usuń
  4. Anonimowy14:39

    fajny wywiad

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy22:30

    Dziękuję bardzo za tłumaczenie. Jesteś boska!! Tak bardzo się na pracowałaś i to specjalnie dla nas! Dziękuję- chyba zresztą w imieniu wszystkich którzy potrafią docenić czyjąś pracę. Kami:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy11:51

    Super jest po prostu ekstra ale zrobiłaś błąd bo Martina ma chłopaka Pitera

    OdpowiedzUsuń

Każdy pozostawiony przez Was komentarz jest silną zachętą do dalszego pisania♥