niedziela, 10 listopada 2013

Dawno, dawno temu w Meksyku.... - nowy wpis Lodovici na blogu.

Eccomiiiiiii! Jestem z powrotem, hehe ;P Wiesz, że nie zawsze mogę dokładnie zwiedzić wszystkie kraje, w których jestem. W rzeczywistości... prawie nigdy :D Na szczęście dzisiaj zarezerwowałam tobie pół dnia aby dowiedzieć się czegoś o Meksyku! Spaliłam się jak homar, ale i tak było warto, bo byłam w stanie siedzieć na szczycie Piramidy Słońca w Teotihuacan, największych azteckich ruin w Ameryce Południowej.
Patrząc w dół wyobraziłam sobie zgiełk cywilizacji. 
Kolory, biżuteria, perfumy, ich szał na punkcie geometrycznej doskonałości i zainteresowania gwiazdami.
I nie mogłam się powstrzymać od wyobrażenia sobie króla Kuzco w nowych szatach, hihihi! Następnie kąpiel wśród łez w prawdziwym domu Fridi Kahlo. Wśród jej ubrań, kosztowności, narzuty, lustra na przeciw łóżka, ogrodu w jasnych barwach, a przede wszystkim jej siły i miłości do życia!
 Wszystko to na prawdę dało mi wiele siły. Czuję się szczęśliwa i zadowolona.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Każdy pozostawiony przez Was komentarz jest silną zachętą do dalszego pisania♥